Można go kupić w dobrych księgarniach i salonach prasowych, a także przez zakładkę
Wersja elektroniczna dostępna w e-Kiosku.
Pismo w obu wersjach można zaprenumerować.
Wkrótce dostępna będzie także wersja mobilna w formatach
Dużo dobrych lektur w całym nowym 2021 roku.
A także pogody ducha, życzliwości i zdrowia.
W nowym roku „Twórczość” będzie dostępna w wersji na czytniki (
Oczywiście także w wersji tradycyjnej papierowej i w pdf-ie.
[…]
Ludzkie działanie dokonuje się w świecie; z tego powodu jest wolne, to znaczy skazane na przypadek i niepewność. Niestety nie mam wiarygodnej konkluzji. Myślę, że w filozofii, podobnie jak w sztuce, nie możemy „zakończyć” dzieła: możemy je tylko porzucić. Ale jeśli jest coś, co warto powierzyć przyszłej refleksji, to jest to właśnie problem anarchii. Z pewnością i przede wszystkim nie należy powracać do solidnych podstaw bytu wbrew oczywistej anarchii władzy. Nawet jeśli posiadaliśmy kiedyś taki fundament, to z pewnością go straciliśmy na zawsze. Co zatem powinno być naszym nowym celem? Otóż tym celem powinno być zrozumienie anarchii społeczeństw, w których żyjemy. Jest to bowiem jedynym sposobem zrozumienia mechanizmów władzy, a jednocześnie anarchii, która deklaratywnie chce się od niej wyzwolić. Anarchia jest jednak stanem, który staje się zrozumiały tylko wtedy, gdy uchwycimy anarchię władzy. Budowa i zniszczenie, kreacja i destrukcja zbiegają się w naszym społeczeństwie bez reszty. Być może, jak chce Agamben, ekonomia jest już zawsze anarchiczna, tj. pozbawiona podstaw, a przemyślenie bez‑podstawności ekonomii staje się możliwe tylko wtedy, gdy uzyskamy świadomość teologicznego związku, który łączy ją z rządem i opatrznością. Poza władzą i anarchią można myśleć jedynie nie‑rządność (un Ingovernabile, Ungovernable), stan bez formy oikonomii2.
Być może żyjemy w społeczeństwie przesyconym przemocą, które kieruje swój gniew przeciwko intelektualnym kosmopolitom. Doświadczamy nowej ery trybalizmu; ery, w której gniew Ojca‑Führera lub Gospodarza‑kapitalisty staje się realną siłą skierowaną przeciwko kosmopolitycznym synom i córkom. Być może bycie obywatelem świata łączy się z osamotnieniem. Jest ono rodzajem wygnania z biowładzy w służbie wierności nagiemu życiu. Być może nowym człowiekiem jest anarcha – człowiek, którego władza nie może pojmać, ale który przy tym jest dla niej zagrożeniem. Kosmopolityczny anarcha – jak przekonuje Ernst Jünger – nie jest anarchistą, albowiem sam dobrowolnie się marginalizuje. Anarchista jest przepędzany przez społeczeństwo, kosmopolityczny anarcha przepędza się sam3.
Miesięcznik powstał w Krakowie, w 1950 roku został przeniesiony do Warszawy. Wydawany był początkowo przez Spółdzielnię Wydawniczą „Czytelnik”; wydawcy zmieniali się kilkakrotnie. Od 1 kwietnia 2010 roku wydawcą pisma jest Instytut Książki. Pismem kierowali kolejno: Kazimierz Wyka, Adam Ważyk, Jarosław Iwaszkiewicz, Jerzy Lisowski, a od 2004 roku Bohdan Zadura.
„Twórczość” drukuje współczesną polską poezję i prozę, eseje i szkice literackie poświęcone literaturze polskiej i światowej, a także materiały archiwalne: dzienniki i korespondencję ważnych postaci polskiego życia literackiego.
Wśród autorów pisma są nobliści (Wisława Szymborska, Czesław Miłosz), wybitni polscy poeci i pisarze (m.in. Tadeusz Różewicz, Julia Hartwig, Jarosław Marek Rymkiewicz, Sławomir Mrożek, Wiesław Myśliwski), ale także debiutanci.
Można w nich znaleźć informacje o wszystkich drukowanych w danym roku tekstach i ich autorach, a także bohaterach esejów, mniejszych szkiców i recenzji książkowych.
Baza będzie stopniowo powiększana, obejmując roczniki archiwalne aż do 1945 roku.