05/2023

Kalina Jaglarz

w zajęczym żarze odpoczywanie racz mi dać panie

ucieczko słyszących wspomożenie otartych z błota po upadku

teraz w trawach jest bicie dzwonu i bicie w serce

nieruchomy mięsień powoli opada na dno swojego czasu

odpowiedź w jedynym języku niezrozumiała dla innych

zatacza kręgi nad doliną i nie ląduje wśród rozczochranych pól

mokre od deszczu oczy otarte wierzchem dłoni szczypią

i nie otworzą się na to co widzialne bo nie chcą zobaczyć

po dniach przychodzi do nas szeptać stado

u ich zbłoconych nóg odpoczynek daj mi panie i racz mnie

a tajemnica mija zbieloną gałkę rozszerzającą się ptakiem

WYDAWCA:
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
©2017-2022 | Twórczość
Deklaracja dostępności
error: Treść niedostępna do kopiowania.