– cieszę się, że jesteś nikim – powiedziało dziecko
do matki. to miał być komplement, ale ona jeszcze bardziej
posmutniała.
tymczasem tylko dzieci i mądrzy
koledzy wiedzą, że ważne jest gdzie indziej.
na przykład szef, który po dwudziestu latach
został szoferem autobusu.
postanowił wreszcie spełnić marzenie.
jest jakaś nadzieja w tej linii.
odtąd będę ją śledził
jak szpieg.