7–8/2025

Kamila Janiak

Fragmenty z dziewczyn

[…]

3.

wypakowuję kamienie i ustawiam w lodówce.

lodówka nie działa.

jestem ogniem w brzuchu.

jestem w środku czarna.

jestem w środku czerwona.

jestem zapchaną umywalką.

jestem wodą, która patrzy na kaloryfer, zamiast spłynąć.

nie jestem dobra. jestem wspaniała, myślę i kroję kamienie w kosteczki.

jestem wszystkim od domestosa po kwasek cytrynowy.

jestem zapaleniem piersi i bólem kręgosłupa.

niedźwiedziu, mogłabym mówić codziennie, mamy piękne dzieci.

spójrz na te ciepłe głowy.

na wzór, w jaki układają się włosy.

algorytmy oczy i ust.

równania paluszków.

niedźwiedziu, kocham, mogłabym mówić codziennie,

ale mam płomienie zamiast krwi.

jestem willami w los angeles.

nie chcę palić dowodów, nie chcę rozszerzać się,

ale rosnę.

niedźwiedziu, to są nasze korytarze.

powiem, to sala tortur? jak ja się tu znalazłam?

i zaczniemy się śmiać, wdeptując w okruchy twarogu.

zostawimy dużo białych śladów,

po których nasze dzieci będą iść, żeby znaleźć bezpieczne miejsce.


[Całość można przeczytać w numerze.]

WYDAWCA:
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
©2017-2022 | Twórczość
Deklaracja dostępności
error: Treść niedostępna do kopiowania.