Kilka snów w niej topię
Wypełnia mnie lot żurawi
Kiedy wiosna puka
Do serca ojczyzny
Popatrz w oczy nocy
W niej gwiazda
Słowa liczy ryby
Nad dnie rzeki
Poza czasem odzyskuję
Swoje pierwsze dotknięcia
Dziecięca wyliczanka
Jak rana po utracie
Przetrwaj potopy i pożary
Obcego świata
Ponad nim poza nim
Brat szuka brata