10/2023

Bartosz Suwiński

Literatura jest po stronie życia.
Eseje Ryszarda Koziołka

Czytać, dużo czytać to już trzecia książka Ryszarda Koziołka – po Dobrze się myśli literaturą (2016) i Wiele tytułów (2019) – będąca apologią czytania i nauką krytycznego myślenia. Otwiera ją rozdział Gwoli pożytku wszelkich stworzeń, w którym profesor wyłuszcza nam swoją filozofię czytania i rozumienia literatury (i te dwa zagadnienia w niniejszym tekście interesować mnie będą najbardziej).

Zdaniem autora największy pożytek przynosi nam lektura, która staje się uzależnieniem i fizjologiczną potrzebą. Rzeczywistość bowiem najlepiej i najpełniej dostępna jest człowiekowi w języku, którego literatura jest najefektywniejszą formą reprezentacji. Literatura dostarcza nam zatem mądrości, inne dyskursy zaś – naukowe, publicystyczne, informacyjne – wiedzy. Czytanie to uporczywe studiowanie pojedynczego życia i zdobywanie kompetencji antycypujących to, co ku nam nadchodzi. Rozumienie jej przesłań szykuje nas do sporu i uczy negocjowania znaczeń. Pisze Koziołek: „Naprawdę nauczyły mnie myśleć literatura i dobrze napisana filozofia. W tej kolejności. Późno zrozumianym efektem tysięcy godzin czytania beletrystyki i poezji była pewność, że właściwe myślenie zaczyna się w chwili, kiedy coś stawia opór językowi […]”. Powtórzmy: właściwe myślenie zaczyna się wtedy, kiedy coś stawia opór językowi. Kiedy przychodzi nam angażować własne argumenty stojące za naszymi punktami widzenia. Literatura właściwie ma nam stale pomagać w rozumieniu i wyrażaniu tego, co nie ma swojego języka, na co brakuje słów. To nieustające ćwiczenie pomagające nam rozumieć siebie w świecie i świat w sobie. Koziołek to niestrudzony czytelnik i jak mało kto dzisiaj pokazuje lekturę jako afirmację istnienia, możliwość symulowania innego życia. To dzięki literaturze wyostrzają się nasze widzenie i percepcja świata. Czytanie wyposaża nas w kompetencje, które przydadzą się, kiedy przyjdzie rozsądzać spory. W świecie zdominowanym przez technologię czytanie staje się nauką indywidualnej wypowiedzi. Dzisiaj schowaliśmy się w swoich chmurach i informacyjnych bańkach, co powoduje inercję myślenia. Dobra literatura zwykle pomaga opuszczać sferę komfortu i pozwala na konfrontowanie się ze znaczeniami, wobec których przychodzi nam zajmować określone stanowisko – myśleć, dyskutować, polemizować. Literatura jest wciąż szansą na zawiązywanie wspólnoty zamiast zantagonizowanego zbiorowiska jednostek nie zainteresowanych niczym innym ponad to, co znają osobiście.

Zdaniem Koziołka to poloniści tworzą fundamenty życia publicznego, gdyż wszyscy funkcjonujemy w polszczyźnie i poprzez nią. Najbardziej zaniedbaną sferą w polskim modelu edukacji (od przedszkola po uniwersytet) jest kształcenie umiejętności wyartykułowania indywidualnej wypowiedzi na określony temat. Rolą humanistyki w ogóle jest zainteresowanie człowiekiem i jego odmiennością. Czytamy: „Szkoła i uczelnia mają przygotować młodych ludzi do życia na scenie publicznej z innymi, z którymi trzeba dochodzić znaczenia własnych i wspólnych spraw”. Kluczowe wydaje się pokazanie uczniom, że umiejętne posługiwanie się językiem, wyobraźnia i społeczna wrażliwość należą do najważniejszych umiejętności wyniesionych ze szkoły. Dobrze napisana literatura pozwala stale rozmawiać o ważnych sprawach naszej współczesności. Multiplikuje punkty widzenia i pozwala lepiej rozpatrzyć się w sobie.

W swojej nowej książce Koziołek odwołuje się do najlepszych tradycji hermeneutycznych, czytając i interpretując kilka wątków biblijnych. Pokazuje też, jak wielkie narracje (darwinizm, luteranizm) organizują nasze myślenie, a w zasadzie jak organizowały je w przeszłości. Nie ma też książki, w której katowicki profesor nie odwoływałby się do Lalki – tak jest i tym razem. Szczegóły pozostawiam państwu w lekturze. O tych esejach można sporo pisać i interpretować je z różnych perspektyw. Całość podzielona jest na trzy działy, w każdym znajdziemy teksty o nieco odmiennej poetyce i optyce (od Greka Zorby po serial Homeland). Ale co najważniejsze: łączy je miłość do hermeneutycznego myślenia i krytycyzm poznawczy. Dwa najciekawsze teksty dotyczą pisarstwa innych autorów – Jerzego Pilcha i Olgi Tokarczuk. Zobaczmy, co ma o nich do powiedzenia Koziołek.

Pilcha uważa za największego stylistę od czasu Gombrowicza. Uważa, że pisarz wypracował styl tak rozpoznawalny, że zaczęła go naśladować żywa mowa. „Drugie dokonanie jest bardziej oszałamiające. Wpuścił mianowicie w krwiobieg swojej prozy tematykę i styl ksiąg biblijnych na taką skalę, na jaką od końca XIX wieku nie zrobił tego żaden polski pisarz”. Dalej dowiemy się, że artysta słowa rodzi się dopiero wtedy, kiedy zaczyna widzieć język, że Pilch objawia się w swoich utworach jako moralista opowiadający o upadkach zeświecczonego człowieka, który w sztuce i hedonizmie szuka zachwytu, by zdławić rozpacz. To pisarz, zdaniem Koziołka, poważny i głęboki, dający niezrównane i niespotykane dotychczas literackie studium choroby Parkinsona, którego Dziennik jest w tym wypadku publikacją bez precedensu. W ogóle strofy o Pilchu napisane są z niebywała inwencją, polotem i swadą. Koziołek najlepszy jest wtedy, kiedy dzieli się z nami swoją fascynacją. I tak samo jest w drugim przypadku. O Oldze Tokarczuk mówi: „Literatura Tokarczuk to najbardziej ambitny, gościnny i inkluzywny projekt polityczny; ćwiczenie w wyobrażeniu sobie wspólnoty, w której możliwe jest powszechne, pokojowe współistnienie różnic”. Za wiarę w nieograniczone możliwości rozumu zapłaciliśmy rozpadem świata jako całości. Autorka Biegunów pisze o innych możliwościach urządzenia świata i innej kondycji człowieka – jesteśmy wielością, która swobodnie mieści się w jednym człowieku. Koziołek z atencją wypowiada się o kolejnych wątkach tego pisarstwa, oddzielny tekst poświęcając Empuzjonowi. W tych szkicach znajdujemy również dwa zdania, które niechaj staną się codą niniejszego tekstu: „Potrzebujemy mowy, żeby żyć z innymi. Literatura jest jej najdoskonalszą postacią”.

Ryszard Koziołek: Czytać, dużo czytać.
Wydawnictwo Czarne,
Wołowiec 2023, s. 256.
WYDAWCA:
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
©2017-2022 | Twórczość
Deklaracja dostępności
error: Treść niedostępna do kopiowania.