11/2024

Marcin Lachowski

Modernizm pomiędzy historią i utopią

Obecność historii i utopii w szczególny sposób naznaczyły dzieje kultury w Europie Środkowej po drugiej wojnie światowej. W znanym zbiorze esejów Emila Ciorana, emigranta z Rumunii, który cały swój dojrzały okres twórczości przeżył we Francji, perspektywa ta przyjęła wymiar katastroficzny. Podwójne doświadczenie spoglądania na historie i utopie w Europie Środkowej z perspektywy Europy Zachodniej zaowocowało wizją postępującego upadku, perwersyjnego podziwu dla zachłanności tyranów i identyfikacji historii jako apokaliptycznego planu uzewnętrzniania się zła zasilanego kolejnymi utopiami. Religijny, manichejski język Ciorana oprócz swojego generalnego przesłania postępującego upadku był wpisany w szczególną wrażliwość gwałtownych i głębokich przeobrażeń społeczeństw Europy Środkowej – stał się próbą zobaczenia urzeczowienia podmiotu wobec przemocy komunizmu i pochwałą pustki jako remedium na dokonujące się zło.

Taka ocena spuścizny komunistycznych utopii wpisuje się w ponawiane dyskusje na temat miejsca modernizmu w aktualnych debatach. Opis postępującej dehumanizacji, wynikający z zerwania więzi z tradycyjnymi wartościami, ukazywał świat jako nieustannie dryfujący w kierunku katastrofy. Zarazem wielkie urbanistyczne utopie, od megastrukur przemysłowych do prefabrykowanych jednostek mieszkaniowych, stanowiły świadectwo historycznych przemian, warunkowanych społecznymi utopiami, z wizją postępu, modułu, masowości. Okres społecznej transformacji po 1989 roku w krajach Europy Środkowej oznaczał gwałtowne przemiany w gospodarce, polityce, także w rozwiązaniach przestrzennych, modyfikując historyczny masowy przymus utopią samorealizacji. Sama interpretacja modernizmu stała się nostalgicznym zapisem przeszłości, problematyzując jednolitą strukturę przestrzeni społecznej i wyrażając to, co niepewne, odkrywając w nowoczesnych realizacjach niedokończone historie. Ta ambiwalentna postawa towarzyszyła również wystawie Nowoczesność reglamentowana. Modernizm w PRL, prezentowanej w Muzeum Narodowym w Krakowie w dniach 17 XI 2023–14 IV 2024.

Ekspozycja była trzecią z czterech wystaw nowoczesności w Muzeum. Poświęcona była długiemu i złożonemu okresowi, który generalnie przypadał na historyczny okres Polski Ludowej, i stanowiła obszerną prezentację zjawisk artystycznych ułożonych w problemowe ciągi, często przełamujące typową periodyzację podporządkowaną kolejnym dekadom. Przy okazji wystawy wydano też imponującą księgę pod redakcją naukową jej kuratorów Piotra Juszkiewicza i Andrzeja Szczerskiego. Wydawnictwo bogato ilustrowane, zawierające problemowe i poświęcone poszczególnym zjawiskom artystycznym i kulturowym eseje, zdaje się sumować i otwierać zarazem nowe perspektywy badawcze wobec sztuki PRL. Wpisane w cykl publikacji Muzeum Narodowego w Krakowie poświęconych kolejnym odsłonom nowoczesności, ustanawia wyraźną perspektywę badań nad spuścizną PRL, obejmując zarówno krytyczną refleksję, wyłaniając nowe obszary, jak też ukazując ambiwalentną recepcję tej części kultury polskiej. Publikacja zawiera zarówno artykuły podejmujące bardziej teoretyczną i szerszą refleksję nad zagadnieniami uwikłania politycznego twórczości artystycznej, jak i poświęcone poszczególnym zjawiskom; kreśli szeroką panoramę życia społeczno-kulturalnego, może być traktowana jako podsumowanie wieloletnich badań z udziałem kilku pokoleń badaczy.

Powojenna sztuka polska właściwie in statu nascendi była przedmiotem nie tylko analiz krytycznych, lecz także syntez naukowych. Ważne miejsce w tych badaniach zajmowały pionierskie książki Janusza Boguckiego, Alicji Kępińskiej, Bożeny Kowalskiej, Aleksandra Wojciechowskiego, łączących perspektywę uczestników, świadków i zdystansowanych komentatorów wydarzeń. Ich publikacje monograficzne powstające jeszcze w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku wyznaczały generalne ramy postrzegania zjawisk artystycznych, wnikliwie ukazując przemiany w sztuce, okresy szczególnie dynamiczne, wreszcie kontynuowanie określonych wzorów i konwencji artystycznych. Ci pionierzy nowoczesnej historiografii ukształtowali szczególne postrzeganie kultury artystycznej, wartościowanej binarnymi relacjami oryginalności i epigoństwa, uniwersalizmu i partykularyzmu sytuacji polskiej, wreszcie interpretowania sztuki poprzez jej autonomię i obrazowania kultury masowej. Generalnie jednak przemiany obserwowane w życiu artystycznym polegały na wyodrębnieniu wartości spełniających się w autonomii formy i progresie nowatorskich postaw.

Zasadnicze przemiany przyniósł okres transformacji, rozszerzając problematykę historii sztuki powojennej z uwzględnieniem szerokich ujęć i nowych metod badawczych. Nowoczesność z jej idiomem emancypacji, uwikłania w procesy polityczne i kulturowe, wreszcie imitacją sztuki zachodniej i suwerennością praktyk artystycznych w określonych uwarunkowaniach kulturowych znalazła różne interpretacje. W tej nowej konstelacji pionierskie miejsce i zasadniczy punkt odniesienia dla dalszych refleksji zyskała książka Piotra Piotrowskiego Znaczenia modernizmu, angażująca nowe modele badawcze z kręgu psychoanalizy, historii społecznej, nurtów poststrukturalistycznych. Autor opisał złożone pole procesów artystycznych tracących swoją autonomię w konfrontacji ze społeczną historią i ideologicznymi utopiami. Opisał względną suwerenność sztuki wpisanej w gęstą sieć znaczeń i praktyk społecznych. Książka Piotrowskiego, uwzględniając psychologiczne skrajne doświadczenia wojenne, poszukiwanie suwerenności artystycznej w ramach polityki kulturalnej, wreszcie programy traktowania sztuki jako narzędzia oporu, odsłoniła bogaty wachlarz znaczeń modernizmu, wykraczających poza formalistycznie ukształtowany model historii artystycznej.

Publikacja Piotrowskiego wprowadziła nowe narzędzia i zainteresowania badawcze, rozwijane już w XXI wieku w publikacjach szczegółowych, poświęconych badaniu poszczególnych środowisk artystycznych i węzłowych momentów. Kilka następnych publikacji bezpośrednio odnosiło się do problematyki nowoczesności i modernizmu. Książka Dwa przełomy Anny Markowskiej stanowiła ważną dyskusję nad poszczególnymi wariantami przełamywania zbiorowej tożsamości, w indywidualnych praktykach artystycznych zrywających nie tylko z doktrynalną polityką kulturalną, lecz także z uwewnętrznioną definicją nowoczesności, związaną z męskim i formalistycznym dyskursem, kładąc nacisk na egzystencjalne projekty twórczości Jadwigi Maziarskiej, Andrzeja Wróblewskiego, Magdaleny Abakanowicz czy Marka Piaseckiego. Homogeniczność nowoczesności przeciwstawiła heterogenicznym postawom, fragmentom, epizodom związanym ze zmaganiami z utrwalonym kanonem i pożądanym zespołem cech obiektu artystycznego. W kręgu tej dyskusji znajdowała się także książka Piotra Juszkiewicza Cień modernizmu, już w tytule sygnalizując mroczny rewers oświeceniowego projektu „odczarowania” i emancypacji. Autor, zwracając uwagę na zróżnicowane pole wzorów artystycznych, pokazał utopijną wizjonerskość zakodowaną w projektach awangardy, ukazywał różne konkretyzacje tego planu, zarówno w refleksji teoretycznej, jak i realnych rozwiązaniach podejmujących porządkowanie przestrzeni miejskiej w projektach plenerowych i realizacjach megastruktur architektonicznych, nie tylko dostrzegając tendencje do westernizacji powojennej kultury polskiej, lecz także uwidaczniając głęboki cień sowieckiej dominacji, warunkujący modernistyczne aspiracje.

Dyskusja zatem, przywołana tutaj jedynie hasłowo, wykracza poza doświadczenie formy artystycznej, różnicując obszar polskiej nowoczesności, który zawierał w sobie nie tylko diagnozy historyczne, lecz także szersze współczesne cele, związane z krytycznym oglądem, resentymentem, uwidaczniając również aktualne spory, dotyczące dziedzictwa nowoczesności w katalogu postaw liberalizujących życie społeczne i dostrzegających w zerwaniu tradycyjnych więzi wizerunek dekompozycji świata. Dopełnieniem różnych ocen modernizmu były też Cztery nowoczesności Andrzeja Szczerskiego – jak się wydaje, stanowiły też punkt wyjścia do realizacji programu wystawowego w Muzeum Narodowym w Krakowie. Autor, przyglądając się kolejnym fazom modernizmu i projektom modernizacyjnym w Polsce w XX wieku, dostrzegał własny impuls, suwerenne decyzje, oryginalne realizacje, harmonizujące z reformatorską polityką państwa w dwudziestoleciu międzywojennym i wykraczające poza represyjny system centralnego planowania po wojnie.

[…]


[Dalszy ciąg można przeczytać w numerze.]

O wystawie Nowoczesność reglamentowana. Modernizm w PRL
w Muzeum Narodowym w Krakowie
WYDAWCA:
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
©2017-2022 | Twórczość
Deklaracja dostępności
error: Treść niedostępna do kopiowania.