Rodzice patrzą na moje życie –
Ojciec lekko rozbawiony
Mama próbuje się uśmiechać
Nie kryje jednak niepokoju
Nad nimi ciemne chmury
I nade mną ciemne chmury
Nie ma mnie na fotografii
Jestem tylko w ich spojrzeniu
Które widziało wojnę, zagładę
i smukłe wieże śląskich fabryk
Niepokoją się o mnie
On pisze wiersze
Ale tylko niekiedy
Należy jednak pamiętać
że świat jest niestrudzony
Istnieje codziennie