12/2019

Józef Baran

Z siedemdziesiątką na karku

nagłe przeczucie że idzie się

w przeciwnym kierunku

niż się chciało iść

i zamiast przybliżać

człowiek oddala się

od siebie

a pozostało niewiele czasu

i nie da się tego naprawić

więc równie nagła determinacja

żeby nie dać nikomu nic po sobie poznać

iść gwiżdżąc

na wszystko

i nucąc jakąś lekkomyślną piosenkę w rodzaju

„gdzie strumyk płynął z wolna”

albo

„dla hucuła nie ma życia”

wymachując dziarsko rękami

a robić to tak przekonywająco

żeby wszyscy

włącznie z tobą

nawet przez chwilę nie pomyśleli

że coś może być nie tak

Kraków, 15 III 2017

WYDAWCA:
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
©2017-2022 | Twórczość
Deklaracja dostępności
error: Treść niedostępna do kopiowania.