Święty Przypadku
zlituj się nad nami
nie pozwól wierzyć
że jesteś rozumny
że nas nagradzasz
albo każesz za coś
za co Ty tylko
mógłbyś odpowiadać
przed sobą samym.
Zawsze się wybronisz
i żadnej kary
nie poniesiesz za nic.
Święty Przypadku
już nas nie okłamuj
i już sam siebie
nie nazywaj Losem.
My dobrze wiemy
że Ci zawdzięczamy
radość i zachwyt,
wzięte z zaskoczenia
a także rozpacz
podlewaną łzami
i jeszcze pewność
że pewności nie ma.
Piękna niestałość
zawsze nas wybawi
wie o tym każdy
kto czytał Montaigne’a.