24 lipca 1979 roku zmarł Edward Stachura, pisarz, który chyba jak nikt z polskich autorów zasłużył na miano kultowego i który cieszył się popularnością nie w jednym pokoleniu czytelników. Dwa działy Było i było oraz Archiwum, w całości poświęcone są autorowi Całej jaskrawości. „Jak opowiadać Stachurę? W jaki sposób wypowiedzieć jego niecałkowitość? W czterdziestą rocznicę śmierci postanowiono przywołać postać poety poprzez wielość spojrzeń i sytuacji. Włącznie z wypadkiem kolejowym w Bednarach jako zapowiedzią doświadczenia granicznego. k[…] Opisywanie Stachury to karkołomna czynność bez początku i końca, gromadzi barwne historie i suche fakty, relacje skończone i zawieszone w pół słowa. Tu jest podobnie. To obraz poety oglądanego oczami obserwatorów i uczestników – świadków życia, metamorfozy i kresu” – pisze Jakub Beczek, który materiały związane ze Stachurą zgromadził i opracował. Dla tych, którzy Edwarda Stachurę pamiętają, będzie to po części lektura sentymentalna, dla młodszych możliwość wglądu w koloryt części życia literackiego lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, choćby w środowisko Orientacji Poetyckiej Hybrydy.
Podwójny numer – a więc dwie książki miesiąca: Leszek Bugajski pisze o Trzecim dzienniku. 7 maja 2017 – 15 lipca 2018 Jerzego Pilcha, Janusz Drzewucki o Substancji nieuporządkowanej, esejach Adama Zagajewskiego. Numer otwierają nowe wiersze Zagajewskiego, poetycki głód Czytelnika zaspokoją też utwory Marii Bigoszewskiej, Jerzy Gizelli, Jadwigi Maliny, Michała Sobola, Marka Pachucewicza, a także – wyjątkowo – coś z importu: rosyjski współczesny poeta Oleg Czuchoncew w przekładzie Adama Pomorskiego.
Apetyt na prozę zaspokajają – a może i wzmacniają – trzy (w pewien sposób wiążące się ze sobą) opowiadania Barbary Sadurskiej i jedno Andrzeja Coryella, ale też z wielkim szwungiem narracyjnym napisany tekst Marka Sołtysika o brazylijskim epizodzie Michała Choromońskiego (i nie tylko) podczas II wojny światowej. Z tą Brazylią w jakiejś mierze koresponduje Argentyna. Esej Andrzeja Zieniewicza Gombrowicz bez fikcji. Mój „Trans-Atlantyk” jest próbą odczytania powieści Gombrowicza przez pryzmat własnych doświadczeń. „Oto ja, w poniedziałek, czwartek i w niedzielę Zieniewicz, doktor z polonistyki warszawskiej, w roku 1986, w życia wędrówce, na połowie czasu, w środku ciemnego znalazłem się lasu. Las ten, co gorsza, był turecki. Do Ankary pojechałem, bo ministerstwo dało bilet, żeby sprawdzić, czy można w Turcji otworzyć lektorat języka polskiego. Po trzech dniach stwierdziłem, że na pewno nie można, bo tam dla lektora ani pieniędzy nie mają, ani mieszkania… – i zostałem w Turcji osiem lat! Z biletu powrotnego nie skorzystałem, owszem dwie walizki wziąwszy, do Poselstwa udałem się na rozmowę z Ambasadorem, a ten był jeszcze ze stanu wojennego, mianowany przez generała Jaruzelskiego, więc jak cały personel ambasady nie wiedział, czy jutro jeszcze będzie urzędował, bo w kraju wojna, rząd Messnera, potem Rakowskiego, strajki na okrągło, w sklepach ocet, Wałęsa w Magdalence, Kiszczak manipuluje […]”. Konkluzja – to esej, a nie powieść kryminalna, więc można zakończenie zdradzić ‒ jest taka: „Zatem, co ostatecznie pisarz chciał nam, a może tylko mnie, w Trans-Atlantyku powiedzieć? Że bycie rozumnym patriotą to coś zupełnie innego niż Kochanie Ojczyzny? Pewnie tak. Bo wolno patriotą być lub nie być, a ojczyzny naszej, matki naszej, doli naszej, wiary naszej, wieszczby naszej, męki naszej, pielgrzymki naszej w ogóle nie kochać, czy można? Ano można. I to jest Wielki Grzech!
Ale jaka frajda!”
Notabene, Gombrowicz zmarł także 24 lipca, dziesięć lat przed Stachurą.
A poza tym w numerze to, co zwykle, tylko w większej dawce.
opracował i podał do druku Jakub Beczek
opracowanie i przypisy Jakub Beczek
przełożył Adam Pomorski
[Jerzy Pilch Trzeci dziennik. 7 maja 2017 – 15 lipca 2018]
[Adam Zagajewski Substancja nieuporządkowana]
[Ewa Sonnenberg Schizofrenia & Company]
[Kazimierz Brakoniecki Erodotyki]
[Bogusław Kierc Notesprospera. Czwarta część tryptyku „mniemania”]
[Filip Zawada Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek]
[Salcia Hałas Potop]
[Joanna Lech Kokon]
[Krzysztof Siwczyk Bezduch]
[Tomasz Bocheński Tango bez Edka]
[Mistrz. Ryszard Przybylski (1928–2016) in memoriam pod redakcją Anity Jarzyny i Katarzyny Kuczyńskiej-Koschany]
[Bogusław Jasiński Po drugiej stronie życia. Notatki i szkice z zakresu teologii więzienia]